Przejdź do głównej zawartości
Wysyłka w 24H

Net-billing – nowy system rozliczania fotowoltaiki

W 2016 roku w Polsce został wprowadzony system opustów. To głównie dzięki niemu w ostatnich latach oglądaliśmy dynamiczny rozwój fotowoltaiki. Ten etap jednak powoli się kończy. Era magazynowania energii w sieci nie może być kontynuowana w dotychczasowej formule z uwagi na ograniczenia infrastrukturalne. Z tego powodu od początku kwietnia 2022 w życie wchodzi system net-billing. Na czym on dokładnie polega? Jak wygląda jego opłacalność? Co warto zmienić w swoim podejściu montażowo-handlowym, aby dalej pozyskiwać klientów? O tym wszystkim opowiemy w tym artykule.

Net-billing – definicja, terminy, okresy przejściowe

Net-billing – kalendarz zdarzeń

Wszyscy wiemy, że tak zwany ‘przewrót fotowoltaiczny’ dokona się 1 kwietnia 2022 roku. To jednak niejedyna data ujęta w ustawie o odnawialnych źródłach energii, którą warto zanotować i zapamiętać. Do 30 czerwca bieżącego roku wszyscy nowi użytkownicy instalacji PV będą nadal rozliczać się w net-meteringu. Wyprodukowane w tym czasie nadwyżki zasilą ich depozyt prosumencki. Począwszy od 1 lipca, zacznie się oficjalne rozliczanie poprzez net-billing. W okresie przejściowym, trwającym do 30 czerwca 2024 roku, cena prądu wprowadzonego do sieci będzie wyznaczana jako cena rynkowa miesięczna. W kolejnym etapie zostanie ona zastąpiona ceną dla poszczególnych okresów godzinowych.

Zapamiętaj! Kalendarz najważniejszych zdarzeń:

  • 1 kwietnia 2022 – od tego dnia każda nowa instalacja fotowoltaiczna traci możliwość korzystania z opustów przez kolejne 15 lat.
  • 1 kwietnia 2022 – 30.06.2022 – nowi prosumenci nadal będą rozliczać się w net-meteringu.
  • 01.07.2022 – 30.06.2024 – rozliczenie net-billingiem odbywać się będzie na podstawie cen rynkowych miesięcznych.
  • Po 30.06.2024 – rozliczenie odbywać się będzie na podstawie poszczególnych okresów godzinowych.

Instalacja fotowoltaiczna – opłacalność po 1 kwietnia 2022 roku

Net-billing – o co dokładnie chodzi?

net-billingu mówi się w branży bardzo wiele, ale tak naprawdę niewiele osób zadało sobie trud, żeby ten nowy system rozliczeń lepiej poznać. Może gdyby tak się stało, w tym momencie nie krążyłyby po Polsce pogłoski o tym, że fotowoltaika się kończy. Bo net-billing jest bez dwóch zdań mniej opłacalny niż system opustów, ale nadal bardziej rentowny niż pozostanie przy umowie ze sprzedawcą energii. Szczegółowe dane przedstawimy poniżej, teraz przejdźmy jednak do wyjaśnienia istoty nowego modelu.

Rozliczenie nadwyżek i deficytów energii już niebawem będzie się odbywać na warunkach handlowych. Każdy nowy użytkownik będzie zatem pełnoprawnym producentem, który może kupować i sprzedawać prąd. Ważną właściwością net-billingu jest rozdzielenie pomiaru eksportu i importu energii elektrycznej. Obie czynności są też odmiennie naliczane. Nadwyżki wygenerowane przez instalację fotowoltaiczną są wprowadzane do sieci i rozliczane po cenie rynkowej (jak już wspomniano, początkowo będzie to miesięczna cena energii na TGE z Rynku Dnia Następnego). Tak obliczona wartość energii zasili depozyt prosumencki. Środki zgromadzone na koncie będą systematycznie pomniejszane, gdy nastąpi konieczność pobrania prądu (np. wieczorami czy nocą). Gdy depozyt się wyczerpie, użytkownik będzie zmuszony do zakupu energii. Ta transakcja odbędzie się w zgodzie z cennikiem danego sprzedawcy.

Zgodnie z założeniami net-billing będzie rozliczany poprzez wygodną i intuicyjną platformę. Uwzględniać będzie ona 12-miesięczny okres rozliczeniowy. Niewykorzystany w tym czasie depozyt prosumencki będzie zwracany do końca 13 miesiąca (ale tylko w wielkości 20% wartości energii wprowadzonej w danym miesiącu). Co ważne, sprzedaż nadwyżek prądu nie będzie objęta podatkiem VAT ani PIT.

Net-metering vs net-billing – instalacje PV będą od kwietnia 2022 roku tańsze

SOLITAN Europejskie Centrum Odnawialnych Źródeł Energii – porównanie opłacalności net-billingu i net-meteringu

Nie ma wątpliwości, że stosowany obecnie przy rozliczaniu fotowoltaiki system opustów jest bardzo opłacalny. To w gruncie rzeczy jeden z najbardziej rentownych modeli użytkowanych na całym świecie. Jakiekolwiek porównania z nowym rządowym rozwiązaniem nie mają właściwie uzasadnienia. Czy to jednak oznacza, że instalacja fotowoltaiczna budowana po 1 kwietnia 2022 roku nie ma sensu? Oczywiście nie!

Jeszcze zanim przedstawimy na konkretnych liczbach rentowność obu rozwiązań, warto zdać sobie sprawę, że:

  • Net-metering będzie obowiązywał jeszcze maksymalnie przez 15 lat. Po tym czasie wszyscy użytkownicy paneli słonecznych przejdą na nowy system rozliczeń.
  • Od kwietnia nie będzie już konieczności przewymiarowania instalacji fotowoltaicznej. Do tej pory ta praktyka była stosowana z uwagi na system opustów. Oznacza to, że początkowa inwestycja będzie mniejsza.
  • Ceny prądu stale rosną i nic nie zapowiada, aby ta tendencja miała się w najbliższych latach odwrócić.
  • Już niebawem ruszy dofinansowanie Mój Prąd 4.0, które ma wspierać rozwój autokonsumpcji, między innymi poprzez dotowanie zakupu falowników hybrydowych czy magazynów energii.

Wszystko to sprawia, że budowa elektrowni PV będzie z pewnością inwestycją uzasadnioną ekonomicznie, nawet w przypadku rozliczania net-billingiem.

Net-metering czy net-billing – który system będzie bardziej opłacalny?

SOLITAN Europejskie Centrum Odnawialnych Źródeł Energii – dane liczbowe dla net-meteringu

Na warsztat postanowiliśmy wziąć typową instalację o mocy 9,88 kWp. Tego typu rozwiązanie jest powszechnie stosowane w nowym budownictwie wykorzystującym pompę ciepła. Świetnie nadaje się też u niedużych przedsiębiorców i w pozostałych domach jednorodzinnych. W naszym modelu instalacja fotowoltaiczna składa się z 25 modułów o mocy 395 W. Najpierw rozważmy rentowność net-meteringu. Do sporządzenia obliczeń założyliśmy:

  • Dofinansowanie na poziomie 3 tysięcy złotych.
  • Skorzystanie z ulgi termomodernizacyjnej (17%).
  • Koszt instalacji fotowoltaicznej na poziomie 4600 złotych brutto za 1 kWp (łączna wartość umowy to 45 448 złotych).
  • 20% opust.
  • Poziom autokonsumcji – 25%.
  • Nakłady odtworzeniowe (np. związane z serwisem) – 5% wartości początkowej.
  • Taryfa G11.
  • Ubezpieczenie instalacji fotowoltaicznej – 100 złotych na rok.
  • Roczna utrata sprawności modułów – 0,5%.
  • Okres analizy – 25 lat.
  • Energia wyprodukowana w pierwszym roku eksploatacji na poziomie 11084,10 kWh/rok., z czego użytkownik wykorzysta około 9000 kWh (reszta zostanie oddana do sieci).

Ile w tym wypadku wynosi stopa zwrotu z inwestycji? Jak się okazuje, uśredniając, jest to niecałych 6 lat. Po tym czasie generowane są już tylko oszczędności.

Prosument 2022 – stopa zwrotu z inwestycji fotowoltaicznej wyniesie około 9 lat

SOLITAN Europejskie Centrum Odnawialnych Źródeł Energii – dane liczbowe dla net-billingu

Jak na tym tle wygląda opłacalność net-billingu? Założyliśmy, że:

  • Nie ma konieczności przewymiarowania – instalacja fotowoltaiczna składałaby się z 20 modułów o mocy 395 W.
  • Energia wyprodukowana w pierwszym roku eksploatacji wyniosłaby 9010,50 kWh/rok.
  • Poziom autokonsumpcji nadal wynosiłby 25%.
  • Przeciętna cena z Rynku Dnia Następnego z ostatnich miesięcy wynosi około 600 złotych.

Pozostałe warunki są tożsame z modelem obliczeniowym dla systemu opustów. Przy tak skonfigurowanych danych, stopa zwrotu z montażu paneli słonecznych wynosiłaby około 9 lat. Ile wyniosłaby potencjalna oszczędność klienta przez pozostałe 16 lat użytkowania? Według naszych szacunków byłaby to kwota 75 tysięcy złotych. A potencjalna inwestycja może być jeszcze bardziej rentowna, gdyż okres życia modułów często przekracza zakładane 25 lat. Szczególnie jeśli decydujemy się na zakup produktów renomowanych marek, dostępnych od ręki w aplikacji SOLITAN. Dobrym pomysłem jest też zwiększenie autokonsumpcji, na przykład poprzez odpowiednie skonfigurowanie urządzeń lub zakup akumulatorów.

Magazyn energii net-billing – dodatkowe 8% oszczędności z fotowoltaiki

SOLITAN Europejskie Centrum Odnawialnych Źródeł Energii – a może instalacja hybrydowa?

Podstawowym błędem przy podejmowaniu decyzji o montażu instalacji fotowoltaicznej jest zawężenie analizy do początkowych kosztów. Jest to szczególnie ważne dla fotowoltaiki hybrydowej, gdzie nakłady inwestycyjne są wyższe niż w tradycyjnym modelu on grid. Tymczasem dokładne badanie uwzględniające zwiększony poziom autokonsumpcji pokazuje, że użycie magazynu energii nie powoduje wydłużenia stopy zwrotu z inwestycji!

Nasz teoretyczny model oparty na instalacji o mocy 7,9 kWp pracującej w systemie net-billingu uzupełniliśmy o następujące akcesoria:

  • Falownik hybrydowy o mocy 8 kW,
  • Magazyn energii o pojemności 14,4 kWh.

Założyliśmy także, że zwrot z zakupu baterii z programu Mój Prąd 4.0 wyniesie 10 tysięcy złotych, co jest zgodne z aktualnymi sygnałami wysyłanymi przez przedstawicieli NFOŚiGW. Stopa zwrotu z inwestycji wynosi około 9,5 roku. Zakładając 15 lat życia baterii, oszczędności wygenerowane z tak przygotowanego zestawu wzrosną o 8% w stosunku do tradycyjnych rozwiązań (czyli o kolejne 6 tysięcy złotych)! Co ważne w tym modelu nasze rozliczenia z zakładem energetycznym zostaną ograniczone do minimum, dzięki czemu unikamy kilku ryzyk związanych z działaniem net-billingu (opisanych poniżej). Szanse związane z wykorzystaniem magazynów energii skomentował także Krzysztof Kochanowski, ekspert z Polskiej Izby Magazynowania Energii i Elektromobilności.

Zmiana regulacyjna wprowadza inny system rozliczeń. Już nie będzie można traktować sieci jako naturalnego magazynu na takich zasadach jak dotychczas, tylko na bardziej komercyjnych. Prosument wprowadza do sieci energię w cenach hurtowych, natomiast jeżeli mu jej brakuje, kupuje ją w cenach detalicznych. Efekt będzie taki, że zwrot inwestycji w fotowoltaikę wydłuży się o kilka lat. Dołożenie tam magazynu energii poprawi tę opłacalność, poza tym uwolni prosumentów od sytuacji, że będą pobierać energię w porach dnia, kiedy jest ona najdroższa. Będą oni mogli tę zmagazynowaną energię wykorzystać u siebie w domu i nie ponosić z tego tytułu żadnych kosztów.

Net-billing to system oparty na dynamicznych zmiennych. Generuje pewne ryzyka dla użytkowników

SOLITAN Europejskie Centrum Odnawialnych Źródeł Energii – ryzyka net-billingu

Przedstawiona kalkulacja obarczona jest niepewnością. Wynika ona przede wszystkim z dużej dynamiki rynku energetyki. W tej chwili obserwujemy znaczące wzrosty cen prądu. Układ polegający na wysokich wartościach obserwowanych na Rynku Dnia Następnego i względnie niskich cenach detalicznych jest korzystny dla użytkowników net-billingu. Gdy jednak sytuacja się odwróci, rentowność instalacji fotowoltaicznej będzie spadać. Możliwa jest nawet teoretyczna sytuacja odnotowania cen ujemnych na RDN. W tym wypadku producent (inwestor) będzie musiał dopłacić do odkupienia wyprodukowanej energii. Taka sytuacja jest jednak mało prawdopodobna w najbliższej przyszłości. Poziom infrastruktury energetycznej Polski, a także uzależnienie się od paliw kopalnych, są buforem zabezpieczającym rentowność nowych rozwiązań opartych na OZE.

Przed nami dużo zmian, które generują liczne szanse i zagrożenia. Aby dobrze się na nie przygotować, warto już dzisiaj znaleźć wiarygodnego partnera, oferującego sprzęt najwyższej jakości. Zapraszamy do aplikacji SOLITAN, gdzie każdego dnia pojawiają się nowe rabaty i promocje dla instalatorów!

BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

Zapisz się na nasz newsletter, by cieszyć się najświeższymi informacjami!

    Twój koszyk (0)
    Twój koszyk jest pusty
    Przejdź do sklepu