Wyzwania branży fotowoltaicznej w 2022 roku
W 2021 roku w Polce wybudowano 396 514 sztuk nowych instalacji fotowoltaicznych. Przeciętnie każdego dnia firmy z branży wznosiły około 1 050 zestawów PV. Łączna moc zainstalowana na przestrzeni tych 12 miesięcy wyniosła rekordowe 3774,71 MW. Dzięki tym wszystkim wynikom Polska znalazła się także na pierwszym miejscu wśród państw Unii Europejskiej, biorąc pod uwagę tempo rozwoju obliczonego na podstawie skumulowanego rocznego wskaźnika wzrostu CAGR! To robi wrażenie.
A jak będzie wyglądał nowy rok? Czy ponad 120 tysięcy pracowników z branży (hurtownia fotowoltaiczna, monterzy, pomoc administracyjna, elektrycy) ma podstawy by obawiać się o swój byt? Czy w związku z modyfikacjami prawnymi należy spodziewać się zmian w cenach materiałów lub zwiększonej dostępności urządzeń takich jak panele słoneczne? W tym artykule postaramy się wykazać wszystkie szansy i zagrożenia rynku fotowoltaicznego w Polsce.
Fotowoltaika 2022 – net-billing
Zmiana systemu rozliczania fotowoltaiki jest najważniejszym, sektorowym wydarzeniem roku. Dotychczas użytkowany net-metering to rozwiązanie unikalne w skali światowej. Praktycznie w żadnym innym kraju nie można spotkać systemu równie rentownego dla odbiorców końcowych. Jego dalsze utrzymywanie jest jednak niemożliwe. Wymagałoby ono poniesienia olbrzymich nakładów na utrzymanie i modernizację infrastruktury energetycznej. Na to nie stać nie tylko Polski, ale też każdego innego państwa. Zmiana była więc nieunikniona, a wybrany system rozliczania handlowego jest sprawdzony na kilku rynkach zachodnich. Jak dokładnie będzie wyglądał?
Montaż paneli fotowoltaicznych od kwietnia 2022 roku będzie się wiązać z koniecznością rozliczenia nadwyżek i deficytów energii na warunkach rynkowych. Ważną cechą nowego systemu jest rozdzielenie pomiaru eksportu i importu energii elektrycznej. Obie aktywności będą podlegały odmiennemu procesowi naliczania. I tak nadwyżki prądu wyprodukowanego przez panele słoneczne będą wprowadzane do sieci i wyceniane przez zakład energetyczny po cenie rynkowej. Na razie do rozliczeń będzie przyjmowana średnia miesięczna cena energii na TGE z Rynku Dnia Następnego. Tak obliczona wartość zasili depozyt prosumencki. Gdy użytkownik wyprodukuje mniej, niż wynosić będzie jego bieżące zapotrzebowanie, depozyt będzie redukowany. Jeśli zaś depozyt prosumencki się wyczerpie, niezbędny będzie zakup energii od sprzedawcy, zgodny z jego cennikiem. Net-biling rozliczany będzie w trybie 12-miesięcznym, a ewentualny niewykorzystany w tym czasie depozyt będzie częściowo zwracany do końca 13 miesiąca.
Czy wprowadzenie tego systemu sprawi, że panele słoneczne staną się mniej atrakcyjną alternatywą dla potencjalnych inwestorów? Oczywiście nie, na potwierdzenie czego mamy kilka ważnych informacji.
SOLITAN fotowoltaika – opłacalność instalacji po 1 kwietnia 2022 roku
Jak przekonują liczne modele obliczeniowe, w tym analiza dr Jan Rączki, byłego prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, fotowoltaika będzie nadal opłacalna. Sama stopa zwrotu z inwestycji może się nieznacznie wydłużyć, ale biorąc pod uwagę rosnące ceny energii, w całym okresie żywotności instalacji, oszczędności będą więcej niż solidne. Spójrz na suche fakty:
• W Polsce mamy około miliona prosumentów. Jednocześnie zlokalizowano tu ponad 6 milionów budynków.
• W 2021 po raz kolejny pobito rekord w ilości oddanych do użytkowania nowych domów. Tym razem było ich 235 tysięcy.
• Stopa zwrotu z paneli słonecznych rozliczanych net-billingiem nie przekroczy 12 lat.
• Dofinansowania: Mój Prąd 4.0, Czyste Powietrze, fundusze europejskie.
• Zmiana sposobu wymiarowania instalacji PV z korzyścią dla odbiorcy końcowego.
• Silny nacisk na implementację zasad zrównoważonego rozwoju w sektorze biznesowym, w tym zapisy Dyrektywy CSRD.
To wszystko sprawi, że każda hurtownia fotowoltaiczna, instalator i elektryk będą dalej zdobywać klientów. Spodziewane jest jedynie chwilowe spowolnienie na początku drugiego kwartału, co wiąże się z większą niepewnością inwestorów.
SOLITAN fotowoltaika – Dostępność materiałów
Końcówka ubiegłego roku była trudna dla instalatorów nie tylko dlatego, że wzrosła liczba zleceń. Każdy z nas pamięta spór między Longi Solar a Hanwha Q Cells, który spowodował brak dostępności paneli słonecznych obu firm. Do tego doszły problemy z frachtem, obostrzenia związane z epidemią koronawirusa oraz czasowy brak konstrukcji niektórych producentów. To jednak już za nami. Rynek doszedł do punktu równowagi. Gdy brakuje modułów jednej firmy, możemy elastycznie zastąpić je innymi, o podobnych właściwościach. Chwilowe deficyty urządzeń nie są już odnotowywane u renomowanych dystrybutorów, takich jak Solitan. Fotowoltaika ustabilizowała się, ale jak zapewniają specjaliści, może być to tylko chwilowe. Dlaczego?
Armatorzy stoją przed nie lada wyzwaniem. Użytkowane do tej pory statki napędzane są ropą naftową. To wiąże się z jednej strony z wysokimi kosztami eksploatacji, z drugiej także z koniecznością modernizacji. Cały świat walczy z nadmierną emisją zanieczyszczeń. Liczne międzynarodowe traktaty wymagają użycia ekologicznych źródeł energii. Ewentualna modernizacja techniczna wiązałaby się z czasowym ograniczeniem dostępności części floty. To przełożyłoby się na opóźnienia w realizacji dostaw od azjatyckich wytwórców. Przestoje mogą się zatem nadal pojawiać, szczególnie w drugiej części roku i w hurtowniach, które nie dysponują dużym zapleczem magazynowym.
SOLITAN fotowoltaika – a co z cenami?
Druga połowa 2021 roku to pasmo ciągłych podwyżek cen paneli słonecznych. Skąd one wynikały? Do najważniejszych powodów możemy zaliczyć:
• Zwiększony popyt.
• Wzrastające koszty frachtu.
• Wysoki kurs dolara i euro.
• Przedłużające się procedury celne.
• Rosnące ceny materiałów takich jak miedź czy polisilikon.
Większość z tych czynników jest nadal wiążących i nie należy spodziewać się ich zmian w najbliższej przyszłości. Jedynym czynnikiem przemawiającym za delikatnymi zniżkami jest mniejsze zapotrzebowanie na początku II kwartału. Być może właśnie wtedy ceny modułów, falowników czy konstrukcji stalowych nieznacznie spadną. Każda hurtownia fotowoltaiczna będzie miała jednak ograniczone możliwości rabatowania materiałów z uwagi na wysokie koszty zakupu (materiały, transport). Prognozuje się, że panele słoneczne pod koniec 2022 będą kosztować podobnie co obecnie. Możliwe będą nawet podwyżki w związku z rosnącymi kursami walutowymi.
SOLITAN fotowoltaika – farma fotowoltaiczna
Farma fotowoltaiczna stanowi oddzielny segment rynku PV. Ich liczba rośnie z roku na rok nawet szybciej niż liczba domowych instalacji PV. To oczywiście dobra wiadomość dla instalatorów. Zdobycie zlecenia o wartości kilku milionów złotych potrafi zapewnić obrót firmy na kilka miesięcy. Jednak czy budowa farmy fotowoltaicznej w 2022 roku może przysporzyć pewnych problemów? Okazuje się, że jest to bardzo prawdopodobne. I nie mamy tu wcale na myśli skomplikowanych procedur administracyjnych.
Zarówno farmę fotowoltaiczną, jak i większe mikroinstalacje przeznaczone dla firm, przygotowuje się z zachowaniem zasad uniwersalnego projektowania i efektywności ekonomicznej. Z tego względu najczęściej wykorzystuje się moduły o zwiększonych mocach powyżej 450W. Efektem jest wzrost zainteresowania zakupem tego typu modułów. Popyt już dawno przerósł podaż i zmiana rozliczeń na net-billing w żaden sposób tej tendencji nie zaburzy. Jako doświadczona Europejskie Centrum Odnawialnych Źródeł Energii jesteśmy w stanie przewidzieć z wyprzedzeniem, że już niebawem spowoduje to deficyty paneli słonecznych o większych mocach. Tym bardziej że chwilę temu zamknięto dwie duże fabryki, które regularnie zaopatrywały rynek. To oczywiście przełoży się także na wyższą cenę.
Fotowoltaika 2022 – rozbudowy i serwisy
Potrzeby energetyczne inwestorów zwiększają się w czasie. To nie żadne proroctwo, ale ogólnie wiadomy fakt. Skąd się to bierze? Ludzie płacący grosze za prąd zaczynają dłużej oglądać telewizję, nie wyłączają po sobie oświetlenia, montują pompy ciepła, czują potrzebę chłodzenia mieszkania podczas upałów. Tak było, jest i będzie. Nie ma się więc co dziwić, że wracają do instalatora fotowoltaiki z prośbą o rozbudowę instalacji. A z tymi rozbudowami to bywa różnie. Trzeba przecież zastosować moduły o podobnej charakterystyce. Idealnie, jakby jeszcze wyglądały podobnie. To przecież zwiększa estetykę całego obiektu. Tylko skąd wziąć panele słoneczne, które modne były rok, dwa czy nawet trzy lata temu?
Tu może pomóc Tu może pomóc Europejskie Centrum Odnawialnych Źródeł Energii SOLITAN i jego aplikacja. Z jednej strony mają one odpowiednie kontakty z producentami, z drugiej zdarzają się także sytuacje, gdy brakujący moduł znajduje się jeszcze na stanie w rezerwach magazynowych. Naszym zdaniem rok 2022 może być jednak problematyczny w kwestii rozbudowy. Szacujemy, że tego typu zapotrzebowanie może przekroczyć dostępne materiały. Sprawę komplikuje też fakt dużej ilości serwisów, które również często kończą się koniecznością wymiany uszkodzonego panelu na nowy.
Fotowoltaika 2022 – konkursy dotacyjne
Liczba zleceń na montaż fotowoltaiki jest silnie skorelowana z dostępnymi programami dotacyjnymi. Dotyczy to zarówno klienta indywidualnego, publicznego, jak i biznesowego. Skłonność do podejmowania działań inwestycyjnych zwiększa się, gdy ktoś udzieli nam wsparcia finansowego. To skraca okres zwrotu i sprawia, że początkowe koszty są łatwiejsze do udźwignięcia przez ograniczony budżet.
Początek 2022 roku to niestety cisza dotacyjna. Właściwie tylko Czyste Powietrze oferuje realne wsparcie w budowie domowych instalacji fotowoltaicznych. Oprócz tego uruchomione są też możliwości preferencyjnego kredytowania z częściowym umorzeniem. Ten stan rzeczy niebawem się jednak zmieni.
Fotowoltaika 2022 – Mój Prąd 4.0
Lada chwila ma ruszyć program Mój Prąd 4.0. Do tej pory wiemy o nim bardzo niewiele, ale zapowiedzi NFOŚiGW dają nadzieję. Przede wszystkim do kosztów kwalifikowanych mają wreszcie dołączyć wydatki związane ze zwiększeniem autokonsumpcji. To może ożywić rynek magazynów energii, ładowarek do samochodów czy falowników hybrydowych, które nadal są słabo dostępne (ma je Europejskie Centrum Odnawialnych Źródeł Energii SOLITAN). Rząd zdaje sobie sprawę, że wprowadzając net-billing zaryzykował spowolnienie rozwoju sektora OZE w Polsce. Mój Prąd 4.0 ma być odpowiedzią na te wątpliwości.
Fotowoltaika 2022 – fundusze europejskie
Innym rodzajem wsparcia będą środki przeznaczone dla samorządów, firm oraz wspólnot mieszkaniowych. Wraz z rozpoczęciem nowej perspektywy finansowej uruchomiony zostanie program FEnIKS, czyli Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko. Jest on następcą znanego nam z poprzedniej perspektywy POIiŚ i ma finansować między innymi gospodarkę odnawialnymi źródłami energii (fotowoltaika, pompy ciepła i inne). Znaczące środki na rozwój OZE pochodzić będą też z Funduszu Transformacji Energetycznej oraz Krajowego Planu Odbudowy. To narzędzia dedykowane przedsiębiorcom, które przewidują dotacje zwrotne z częściowym umorzeniem. Te ma być jednak na tyle duże, że z pewnością opłaci się firmom montującym elektrownie PV. I wreszcie Regionalne Programy Operacyjne, gdzie nacisk kładziony będzie nie tylko na politykę społeczną i rozwój przedsiębiorczości, ale także na odnawialne źródła energii. Pierwsze konkursy mają ruszyć tuż po wakacjach i z pewnością dofinansują liczne projekty parasolowe i inne.
Co te wszystkie zapowiedzi oznaczają dla instalatora? Przede wszystkim to, że będzie wsparcie dla OZE. Wreszcie pojawią się dotacje na magazyny, powstanie nowa farma fotowoltaiczna, będą liczne przetargi do realizacji zadań PV. Z pewnością ożyje także rynek instalacji hybrydowych, na co warto się przygotować, znajdując hurtownię fotowoltaiczną oferującą tego typu urządzenia.
Fotowoltaina 2022 – podsumowanie i prognozy
Przed rynkiem fotowoltaiki w Polsce sporo wyzwań. Zmiana systemu rozliczania na prawdopodobnie mniej opłacalny, wcale nie oznacza końca modernizacji energetycznej Polski. Ceny prądu będą dalej rosły, gdyż nasza gospodarka uzależniona jest od spalania paliw kopalnych. Odpowiedzią na ten problem jest właśnie fotowoltaika. Należy się jednak spodziewać pewnych zmian w dotychczasowym funkcjonowaniu rynku.
• Przede wszystkim prawdopodobny jest silny rozwój farm fotowoltaicznych i instalacji firmowych o większych mocach. Warto jednak przygotować się na możliwe deficyty w dostawach modułów o mocach powyżej 450W.
• Panele słoneczne montowane przy domach nadal będą powstawać, ale ich liczba, przynajmniej w II kwartale 2022 roku z pewnością spadnie.
• Ceny materiałów fotowoltaicznych powinny utrzymać się na zbliżonym do obecnego poziomie.
• Dofinansowania na instalacje PV wspierać będą rozwiązania zwiększające autokonsumpcję. Nadchodzi dobry czas dla magazynów energii, falowników hybrydowych czy ładowarek do samochodów.
• Pod koniec roku spodziewany jest duży napływ zamówień publicznych z sekcji ‘fotowoltaika 2022’. Jest to związane z uruchomieniem nowej perspektywy finansowej środków europejskich.
• Warto zabezpieczyć się na wypadek konieczności dokonywania dużej ilości serwisów i dokładania nowych paneli słonecznych.
Przed rynkiem PV w Polsce dużo szans i zagrożeń. Nie ma wątpliwości, że fotowoltaika będzie dalej się rozwijała, ale innym torem niż dotychczas. Warto już dzisiaj przygotować się na te zmiany. Działanie z wyprzedzeniem może być kluczowe dla generowanych zysków.
Europejskie Centrum Odnawialnych Źródeł Energii SOLITAN – fotowoltaika, pompy ciepła, magazyny energii i wiele więcej w jednej aplikacji!